5 września 2011

Na tapczanie siedzi leń...

Dopadł mnie leń.
Dopadł mnie straszliwy leń.
Nie pozwalający na wchodzenie do kuchni i gotowanie.
Nie pozwalający na zaglądanie na blogi.
Nie pozwalający na pisanie maili.
Leń, który długo nie dawał się zwalczyć
I, który najchętniej trzymałby mnie w łóżku całymi dniami...

Ale pozbyłam się go!
Nareszcie!
I teraz jestem pełna energii.
I pomysłów.
I chęci.
Oby szybko nie wrócił...

Wszystkich zaniedbanych przepraszam i obiecuję nadrobić zaległości :)

Dzisiaj pokażę Wam dwa całkiem podobne, ale jakże inne przepisy na ziemniaczki. Na ziemniaczki, jako doskonały dodatek do mięs. Równie smaczne, jako samodzielne danie.
Może z maślanką?
Sami spróbujcie.

Ziemniaki o kokosowym smaku.


800 g obranych i pokrojonych w kostkę ziemniaków
1 zielona papryka
2 łyżki oleju
1 marchewka
2 ząbki czosnku
szczypta płatków chili
pęczek zielonej cebulki
125 ml mleka kokosowego
1 łyżeczka posiekanej trawy cytrynowej
2 łyżeczki soku z cytryny

[Listonic]

Ziemniaki wrzucamy do gotującej wody i gotujemy przez 5 minut. Odcedzamy. Rozgrzewamy olej na dużej patelni. Dodajemy ziemniaki, pokrojoną w kostkę paprykę, pokrojoną w paseczki marchewkę, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz płatki chili. Smażymy na dużym ogniu przez 2-3 minuty. Dodajemy posiekaną zieloną cebulkę, mleko kokosowe, trawę cytrynową oraz sok z cytryny. Smażymy dalej przez ok. 6 minut.
Podajemy gorące.



Ziemniaki z papryką i grzybami.



750 g ziemniaków
1 łyżka oleju
2 ząbki czosnku
1 zielona papryka
1 żółta papryka
3 pomidory
170 g grzybów
łyżeczka suszonej bazylii
sól, pieprz

[Listonic]

Pokrojone w kostkę ziemniaki wrzucamy do wrzącej, lekko osolonej wody i gotujemy ok. 7-8 minut. Następnie dobrze osuszamy. Na patelni rozgrzewamy olej. Dodajemy ziemniaki i smażymy na średnim ogniu 8-10 minut, aż lekko zbrązowieją. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, i pokrojoną w kostkę paprykę. Smażymy, ciągle mieszając, przez 3 minuty. Dodajemy pokrojone w kostkę pomidory oraz grzyby i smażymy kolejne 6 minut. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem oraz suszoną bazylią
Podajemy na ciepło.

11 komentarzy:

  1. Czasem len potrzebny! Ale dobrze, ze juz sobie poszedl :)
    Przepisy na ziemniaczki zapamietuje i na pewno wyprobuje bo ja tylko pieke ziemniaki w odrobinie oleju z ziolami z sola i juz mi sie znudzily.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dodatek mleka kokosowego bardzo mi się podoba! Smak musi być ciekawy! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I slusznie, niech zmyka jak najdalej - len chwilowy jeszcze jest do przezycia, ale jesli naduzywa goscinnosci, to juz nie jest tak wesolo :) Ciekawy pomysl na ziemniaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. takie mleczko kokosowe i ziemniaki - zaskakujące.

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnieszko, a tam potrzebny, tylko czas marnuje taki leń... te ziemniaczki na pewno Ci zasmakują :) uściski!

    Doctor, bardzo mi smakowało to połączenie!

    Maggie, racja racja, krótka chwila z leniem zdecydowanie wystarczy :) co za dużo to nie zdrowo ;)

    asieja, pyszne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Emmo! W takim razie to epidemia, bo mnie dopadł taki sam, a może jeszcze większy?!
    Zawartość miseczki mnie zachwyca!
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Panno Emmo, na jak to tak...??? Ale już się poprawiasz...:):):) Ziemniaczki jak malowane...:)Wybieram z grzybami, ale te kokosowe tez intrygujące:)

    OdpowiedzUsuń
  8. mniam! właśnie na takie coś mam ochotę teraz..a w lodówce 2 kg papryki na leczo..:)
    uściski Emmo!
    J

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajne te ziemniaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ziemniaczki wyglądają niezwykle apetycznie :) z kokosowym mleczkiem? ciekawa jestem smaku.

    OdpowiedzUsuń
  11. piszę sie na te z grzybami! :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...