18 października 2010

Zielone kotlety.


Lubię kotleciki. Choć nie robię ich często. Sama nie wiem dlaczego. A przecież kotlety mogą smakować, tak jak tylko chcemy. Można zrobić kotlety z mięsa, z kaszy, z ryżu, z warzyw, łączyć składniki, tak jak tylko nam się podoba, dzięki czemu wspaniale zmienią nam smak obiadu. Ja jednak najbardziej lubię kotlety z jajek. W ogóle uwielbiam jajka pod każdą postacią, może więc właśnie dlatego te kotleciki są moimi ulubionymi. Do tych dzisiejszych dodałam pietruszkę. Duuuużo pietruszki. Mam nadzieję, że Wam się spodobają.



Kotlety jajeczne z pietruszką

6 jajek ugotowanych na twardo
surowe jajko
natka pietruszki
bułka tarta
sól, pieprz

Jajka i pietruszkę drobno siekamy. Dodajemy bułkę tartą i surowe jajko i dokładnie mieszamy. Przyprawiamy solą i pieprzem. Z masy formujemy kotlety i obtaczamy w bułce. Smażymy na oleju. Podajemy na ciepło.


11 komentarzy:

  1. Emmo,ja też lubię kotlety z jajek! Od zawsze. Z pietruszką są pyszne!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam kotlety jajeczne,tylko ja dotąd dodawałam szczypiorek;) Teraz wypróbuję pietruszkowe;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jeeej, ale tu wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez je lubie i zawsze robilam ze szczypiorkiem tak jak skarbek :) Moze jutro na obiad zrobie :P Bo dzis mam jeszcze pieczonego kurczaka z wczoraj :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja z pietruszką jeszcze nie jadłam.
    Muszę zrobić.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. O!kotletów z jajek nigdy nie robiłam. A tak ładnie się prezentują...!

    OdpowiedzUsuń
  7. Emmo Droga! Bardzo Ci dzięuję za to przemiłe wyróznienie :). Az się uśmiechnęłam gdy o nim przeczytałam :). Przepraszam tylko ze odpisuję dopiero teraz ale ostatnie dni to gonitwa i łapanie chwil :). A co do kotletów to wyglądają baaardzo smacznie i chyba zagoszczą na naszym stole :). Pozdrawiam Cię serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Amber, ja też od zawsze :)

    skarbek, ze szczypiorkiem też uwielbiam!

    Paula, trzeba się trochę pocieszać przed srogą zimą!

    ewka, no i jak tam kotlety? zrobione na obiad? :)

    aagaa, koniecznie!

    amarantka, NIGDY? jak to możliwe? :) nadrabiaj kochana, nadrabiaj!

    Sofija, ależ nie ma za co! Cudowne blogi trzeba nagradzać :) odpoczynku życzę! pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  9. Robię podobne tylko ze szczypiorkiem zamiast pietruszki i uwielbiam je :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Elle, witaj w klubie pożeraczy kotlecików z jajek! mniam! :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Poprostu swietne i wszechstronne - daja mozliwosc skombinowania ich z masa roznych salatek etc.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...