15 stycznia 2016

Pysznie i kolorowo. Z burakiem.

Po długiej nieobecności, znów Wam coś serwuję. 
Grudzień to zawsze miesiąc, w którym na wszystko brakuje mi czasu.
Często jesteśmy w rozjazdach.
Załatwiamy miliony spraw. 
I spotykamy się z milionem ludzi.
Generalnie zawsze się dzieje.
"na szczęście" mamy to już za sobą.
Nowy rok mam nadzieje, przyniesie nam trochę spokoju i wytchnienia.
Wam życzę spełnienia marzeń.
Zdrowia.
I oddechu. 
W tym zabieganym świecie.

Zapraszam na sałatkę.


Sałatka z burakiem

500 g buraków
puszka ciecierzycy
300 g roszponki
łyżeczka świeżego oregano
łyżeczka świeżej bazylii
łyżeczka świeżego majeranku
2 łyżki sezamu
pół łyżeczki suszonego imbiru
sól, pieprz
50g sera feta

Buraki obieramy, kroimy w kostkę i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Odcedzone odkładamy na bok. Kiedy ostygną, dodajemy do nich ciecierzycę oraz utarte w moździerzu zioła. Dokładnie mieszamy.
Układamy na sałacie i zalewamy dressingiem przygotowanym z:

soku z jednej limonki
skórki z połowy limonki
2 łyżeczek cukru pudru
soli i pieprzu

Posypujemy pokruszoną fetą.

Smacznego!

5 komentarzy:

  1. Ale kolorowa! Ciągnie mnie do jedzenia sałatek, ta tez bym z chęcią sorobowala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie na pewno sporo na blogu, bo jadam teraz o wiele więcej, niż wcześniej :)

      Usuń
  2. chcę być Twoją koleżanką, będziesz mi robiła takie sałatki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jesteś, tylko mnie nie odwiedzasz :P

      Usuń
  3. o tak, burak w sałatkach to moje nowe kuchenne odkrycie!

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...