4 marca 2011

A u mnie znów zupka...



Czy u Was nadal zima? U nas już trochę się ociepla, ale do wiosny jeszcze trochę nam brakuje :(
Na początku tygodnia było szaro i buro, nic tylko schować się pod kołdrą i nie wystawiać spod niej nosa.
Co jest najlepsze na takie pogody? Oczywiście zupy! Ciepłe, rozgrzewające i syte!
Ta wskakuje u mnie na wysoką pozycję w moim rankingu.
Ciekawa jestem, czy Wam również zasmakuje. I choć życzę wiosny z całego serca, mam nadzieję, że w jeden pochmurny i zimowy dzień podkradniecie się do kuchni, by przygotować moją zupę z soją.


(na dwie porcje)
cebula
marchewka
puszka krojonych pomidorów
2 ząbki czosnku
50 g ziaren soi
sok z połowy cytryny
oliwa
1 l bulionu warzywnego
75 g makaronu
sól, pieprz

Oliwę rozgrzewamy na patelni. Wrzucamy na nią posiekaną cebulę, pokrojoną w kostkę marchewkę i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Podsmażamy do momentu, aż warzywa zmiękną. Do wrzącego bulionu wrzucamy pomidory wraz z zalewą oraz ziarna soi. Doprowadzamy do wrzenia, następnie zmniejszamy ogień i gotujemy całość przez ok. 40 minut, aż soja będzie nadawała się do jedzenia. W połowie czasu gotowania dodajemy podsmażona marchewkę, cebulę i czosnek.
W oddzielnym garnku gotujemy makaron al dente.
Dodajemy do zupy wraz z sokiem z cytryny. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Serwujemy na ciepło, najlepiej z ciepłą bagietką.


Smacznego!

Kochani, jest już Was ponad 100! Dziękuję Wam, że zaglądacie, że smakujecie, że jesteście!!!

14 komentarzy:

  1. dobra zupa nie jest zła! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybka, zdrowa i przesympatyzna. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. PYCHA! podoba mi się ta zupa! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Słońce na talerzu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. no nie powiem, żeby mnie nie zachwyciła Wspaniała !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. O, nigdy nie jadłam zupy z soją, muszę wypróbować. Ślicznie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. znów zupka.. znów optymistyczne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo apetycznie i rozgrzewająco wygląda ta zupka

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie też zupka. Podobna w kolorze, ale inna w smaku i składnikach. Zupki są najlepsze - zdrowe i pożywne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Znowu zupka, ale za to jaka pyszna:)
    Ps. uwielbiam Twoje zdjęcia z podróży:)

    OdpowiedzUsuń
  11. dziękuję za odwiedziny! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziś wybrałam się na zakupy, aby skompletować wszystkie produkty, ale ... NIGDZIE NIE MA SOI. Ale nie daję za wygraną.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pochwalę się, znalazłam soję i zrobiłam zupkę. Przepyszna:)

    OdpowiedzUsuń
  14. MiAsia, cieszę się bardzo, że znalazłaś soję i że zupka smakowała! jeśli masz zdjęcia, to zapraszam do dodania ich na ogródkowym profilu na facebooku. Uściski!

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...