W ramach 'Waszego tygodnia' na moim blogu.
Na osłodę dnia, deser od asiejki.
Na osłodę, bo walizki spakowane, czekają na wypad do Hiszpanii, a chmura pyłu wulkanicznego krzyżuje nam plany. Niestety ciągle nie wiemy co i jak. Wstaniemy rano i może zdarzy się cud, i cała ta czarna chmura zniknie?
Oby!
W każdym razie zostawiam Was z deserem truskawkowym.
Zaspokajającym słodkie ochoty, a jakże szybkim w przygotowaniu. Tylko truskawki ciągle nie te...
truskawki
jogurt naturalny
cukier puder
ciasteczka owsiane (użyłam tych, bo akurat miałam pod ręką)
Truskawki kroimy w plastry, jogurt mieszamy z pudrem, a ciastka kruszymy. W naczyniu układamy na przemian. Bardzo dobre po schłodzeniu w lodówce.
Bon appetit!
uśmiecham się (-:
OdpowiedzUsuńa chmura niech prędko znika!
mniam mniam. Nom to życzę żeby mimo wszystko wyjazd bez zarzutów!:)
OdpowiedzUsuńUdało się wylecieć? :)
OdpowiedzUsuń