18 marca 2010

Nareszcie! I mus czekoladowy.


Wstaję rano i co widzę?
Za oknem słonko, ani śladu śniegu.
Wychodzę na zewnątrz i co czuję?
Ciepło i zapach wiosny.

Doczekałam się! Wiosna do nas wróciła!

Po raz drugi w tym roku obudziłam się ze snu zimowego.
Zachciało się żyć.
Dostałam nowej energii.

Wsadziłam więc wiosenne kwiatki do doniczki, założyłam moje upragnione trampki i krzątałam się po tarasie łapiąc promienie i ciesząc się jak dziecko.

Wiosno!
Witam Cię musem czekoladowym!
Obiecaj, że już sobie ode mnie nie pójdziesz!


Może, jak zrobicie taki mus, wiosna też do Was przyjdzie? :)
A robi się go tak (przepis na 6 porcji):

100 g gorzkiej czekolady
30 g białej czekolady
300 g słodkiej śmietany 30%
2 jajka

Czekolady topimy w kąpieli wodnej. Ubijamy białka ze szczyptą soli. Oddzielnie ubijamy śmietanę. Rozbełtane żółtka łączymy z rozpuszczoną czekoladą, następnie ostrożnie dodajemy białka. Dokładnie mieszamy. Całość przekładamy do miski z ubitą śmietaną i bardzo delikatnie łączymy wszystkie składniki. Mus chłodzimy w lodówce.
I gotowe! :)

Smacznego!

4 komentarze:

  1. U mnie jeszcze tak mokro!
    Nie mogę sie juz doczekać,kiedy zmienię buty na lżejsze!!
    Musik-smakowicie wyglada!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. aagaa przesyłam trochę promieni do Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem czy fajniejszy mus
    czy trampki

    jedno i drugie cieszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę wypróbować ;d od kilku dni biorę się za robienie musu, ale boję się że nie wyjdzie ;o

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...