Rzecz się stała niesłychana.
Mam męża w domu.
Na chorobowym.
Ale na chodzie jest, więc może mi gotować
Dzięki temu codziennie wracam do domu na ciepły obiad.
Chyba mu zabronię powrotu do pracy...
Bo robi takie pyszności,
jak na przykład Gnudi z przepisu WhitePlate.
Gnudi
500 g liści szpinaku
250 g sera ricotta
1 jajko
60 g startego Parmezanu
100 g mąki
pół łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
2 łyżki masła
garść świeżej szałwii
sól, pieprz
Szpinak wkładamy do garnka, zalewamy odrobiną wody i gotujemy ok 3 minuty. Następnie odciskamy z niego, jak najwięcej wody i siekamy. Przekładamy do miski. Dodajemy ricottę, roztrzepane jajko, Parmezan, gałkę muszkatołową i mąkę (dodajemy stopniowo). Dokładnie mieszamy. Doprawiamy solą iświeżo zmielonym pieprzem. Wstawiamy na pół godziny do lodówki, następnie wyjmujemy, formujemy kluseczki, obtaczamy je w mące i wkładamy ponownie do lodówki na kolejne 30 minut.
W rondelku topimy masło, dodajemy szałwię.
W garnku gotujemy osoloną wodę i wrzucamy do niej kluski. Gotujemy ok. 1 min od wypłynięcia.
Na talerzach polewamy gnudi masłem szałwiowym.
Smacznego!
Mąż przy kuchni to skarb ;) Mój rzadko gotuje coś zupełnie sam, ale jest świetnym asystentem kucharza ;)
OdpowiedzUsuńtak też jest dobrze!
UsuńPyszności! Ja mam zamiar w tym roku wypróbować wersję z jarmużem. Szczęściara z Ciebie, że masz takiego Męża. Chwal go często to będzie Ci częściej gotował ;)
OdpowiedzUsuńmyślę, że z jarmużem będą także pyszne!
Usuńpycha, a u mnie właśnie ricotta czeka na spożytkowanie w lodówce...
OdpowiedzUsuńto rób rób! idealne na weekend :)
UsuńPysznie gotuje! Pozdrawiam Was!
OdpowiedzUsuńzgadza się zgadza ;) pozdrawiamy też!
Usuńojjj zjadłabym. Mój mężczyzna specjalizuje się w śniadaniach i w kolacjach, obiady na ogół szykuję ja ;)
OdpowiedzUsuńuważam, że jest to idealny podział obowiązków :)
UsuńWygląda świetnie, smak potrafię sobie wyobrazić.
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńDzień dobry !
OdpowiedzUsuńA jeżeli ktoś się jeszcze interesuje własną uprawą warzyw - zapraszam również do mojego ogródka: www.ogrodek.pl :) Pozdrawiam !
Nigdy nie jadlam gnudi.
OdpowiedzUsuń