22 września 2014

Zupa na deszczowy weekend.

Ja nie wiem, co jest grane z tą pogodą.
Raz słońce.
Raz deszcz.
Raz grube swetry i ciepłe buty.
Za chwilę letnia sukienka.
I taki też był nasz weekend.
W sobotę słoneczna wycieczka rowerowa,
a na obiad lekka sałatka.
W niedzielę parasole, kurtki,
a w domu książka, koc i ciepła zupa.



Jarzynowa zupa z fetą.

brokuł
3 łodygi selera naciowego
4 marchewki
2 pietruszki
sok z połowy cytryny
1,5l bulionu warzywnego
kilka listków bazylii
sól, pieprz
oliwa z oliwek
łyżeczka suszonego imbiru
pół opakowania sera feta

Marchew, seler i pietruszkę obieramy i kroimy. Wrzucamy do garnka i zalewamy bulionem. Gotujemy na małym ogniu. W międzyczasie pokrojonego na różyczki brokuła podsmażamy na oliwie. Następnie dodajemy do reszty warzyw w garnku. Całość gotujemy, aż warzywa zmiękną. Dodajemy imbir, sól, pieprz, sok z cytryny oraz bazylię. Miksujemy na krem. Doprawiamy jeszcze do smaku. Przelewamy na talerze i posypujemy pokruszoną fetą.



4 komentarze:

  1. ojej...fajnie, jakże prosto!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To są niestety uroki polskiej jesieni...ale taka zupka na pewno poprawi humor niezależnie od pogody:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, ale ja to już nie wiem czy to lato, jesień czy zima!
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...