13 sierpnia 2013

Od Pana Wilkinsona.



Nowa Ukochana książka jest cały czas w moich rękach.
Dokonałam świetnego zakupu i to w ostatniej chwili.
Szczerze polecam Ulubione Warzywa Pana Wilkinsona (Matt Wilkinson).
Gotuję i gotuję.
I ciągle wyszukuję nowe konieczne do zrobienia przepisy.

Dziś bakłażan z Tej książki (z drobnymi zmianami)
Mam nadzieję będzie Wam smakował, tak bardzo, jak nam.


Duszony bakłażan.

3 duże bakłażany
2 czerwone cebule
2 pomidory
100-150 ml oliwy
ząbek czosnku
sok z 1 cytryny
łyżeczka ziaren kminku
pół łyżeczki zmielonej kurkumy
pół łyżeczki słodkiej papryki
pół łyżki cukru pudru
2 łyżki soli
sól, pieprz

Bakłażany kroimy w gruba kostkę, wkładamy do miski, zasypujemy solą i odstawiamy na 20 minut. Po tym czasie płuczemy wodą i osuszamy dokładnie ręcznikiem papierowym. Na średnim ogniu rozgrzewamy połowę oliwy. Dodajemy bakłażany i smażymy, aż się zrumienią. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy. Na patelni rozgrzewamy resztę oliwy i podsmażamy na niej pokrojoną w krążki cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Kiedy się zeszklą dodajemy przyprawy i jeszcze chwilę smażymy. Dodajemy bakłażany, pokrojone w kostkę pomidory, cukier, sok z cytryny i 170 ml wody. Gotujemy ok 7 minut. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Podawać z chlebem (lub wg. autora z makaronem).

18 komentarzy:

  1. wygląda oblednie - musze wkoncu wyprobowac baklazana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Dobrze przyrządzony bakłażan jest niezwykle smaczny! :)

      Usuń
  2. Mmmm bakłażan :3 kolejny przepis wędruje do mojej teczuszki "do ugotowania", bo wygląda obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapewniam, że równie obłędnie smakuje :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. W oryginale na pewno nie bylo kminku, tylko kumin (kmin rzymski), ktory w prawie wszystkich pozycjach tlumaczonych z angielskiego zamienia sie na kminek. Jesli jakas ksiazka jest tlumaczeniem, to na 99% mozna zalozyc, ze wlasciwa przyprawa to kumin. Kminku praktycznie nie uzywa sie w swiecie.
    A baklazan to moje ulubione warzywo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, ja mam książkę polską, w której składnikiem jest kminek. Skąd błąd? Myślisz, że tłumacze nie zdają sobie sprawy z tych dwóch istniejących obok siebie przypraw? Nazwa podobna...
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Wlasnie o to chodzi, ze nie zdaja, bo to sa anglisci a nie ludzie interesujacy sie gotowaniem. Mysle, ze widzac w angielskiej wersji cumin nawet nie sprawdzaja co znacza, bo z uwagi na podobienstwo do kminku zakladaja, ze o kminek chodzi. Wynika to pewnie tez z tego, ze nie znaja takiej przyprawy jak kumin, czyli kmin rzymski, wiec do glowy im nie przychodzi, ze to moze byc cos innego niz kminek. Gdyby jednak nie byli tacy pewni siebie i zerkneli do slownika to zobaczyliby, ze kminek po angielsku to caraway, slowo zupelnie niepodobne.
      Korzystajac z tlumaczen zawsze biore poprawke na kminek, bo wiem, ze to nie kminek ma byc w przepisie.

      Usuń
    3. Szkoda, że wspaniałe książki kucharskie wpadają w takie ręce i później potrawa smakuje zupełnie inaczej...

      Usuń
  4. Robię coś podobnego z bakłażana, ale wygląda to troszkę inaczej. Ale na pewno smakuje wyśmienicie!

    OdpowiedzUsuń
  5. o książce nie słyszałam, muszę poszukać przy okazji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie, bo jest na prawdę świetna!

      Usuń
  6. Mam ostatnio faze na baklazana, a ten przepis idealnie sie w nia wpisuje :)
    Tez tak mysle, ze chodzilo o kumin; w polskich wersjach czesto tlumaczy sie "cumin" jako kminek, chociaz to kmin rzymski, a kminek to "caraway".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam polecam :) z kminkiem też dobre hehe

      Usuń
  7. Dla mnie mogłoby być mniej cytryny, ale wyszło pyszne :) fajny blog, będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że smakowało, mimo cytryny ;)
      Dzięki i pozdrawiam serdecznie

      Usuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...