7 stycznia 2013

Groszkowo.



Witam w Nowym Roku!
Nasz zaczął się bardzo intensywnie.
Zdążyliśmy już zobaczyć Hong Kong.
I rozchorować się.
Leczę się więc w domowym zaciszu.
By już za chwilę znów zabrać się za pakowanie walizek.
Tym razem do Polski.

Tymczasem, na zimowe chłody.
I przeziębienia.

Zupa z groszku
(według przepisu Jane Austen)

ogórek
duża główka sałaty
duża cebula
100 g masła
400 g świeżego groszku
kilka listków mięty
sól, pieprz

[Listonic]

Ogórka obieramy, kroimy na ćwiartki następnie w plasterki. Cebulę siekamy. Ogórek i liście sałaty wkładamy do garnka wraz z połową masła. Chwilę mieszamy. Dodajemy miętę i cebulę. Przyprawiamy solą i pieprzem. Po chwili wrzucamy resztę masła i 4 łyżki wody. Przykrywamy i gotujemy na małym ogniu, aż warzywa zmiękną. W bulionie warzywnym gotujemy groszek. Łączymy z pozostałymi warzywami.

Smacznego!

I wszystkiego dobrego w 2013 roku!

5 komentarzy:

  1. bardzo wiosenna zupka, wbrew pozorom :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Emma, wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
    Czego tradycyjnie życzy się w miejscu, w którym jesteś?

    Na długo przyjeżdżasz do Polski? Wyobrażam sobie, że nie możesz się pewnie doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskoczę Cię. Tutaj się w ogóle Nowego Roku nie świętuje :)
      a w Polsce jedynie 2 tygodnie! minie, nim się obejrzymy.
      Uściski!

      Usuń
  3. Wyglada bardzo delikatnie.
    Wszystkiego dobrego w nowym roku, duzo zdrowia i jak najwiecej udanych podrozy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupa wygląda bajecznie. Zdrowia i miłości na nowy rok. Reszta jakaś tam zawsze będzie :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...