9 sierpnia 2011

Jednoosobowy omlet.

Czasem nie muszę gotować kolacji dla Niedźwiedzia.
Wtedy pojawia się problem, bo gotowanie dla jednej osoby to mała przyjemność. Nikt nie powie czy dobre, czy nie. Nikt nie doceni pracy. A i przyjemność z jedzenie żadna, kiedy nagle musi się siedzieć przy stole samemu.
Nie lubię też wymyślać dań, których Niedźwiedziowi nie dane będzie spróbować.
W takie dni zazwyczaj rzadko wchodzę do kuchni. Szybka kanapka, jakiś mało zdrowy snack zwykle ratują mi życie. Czasem zjadam jakieś resztki z zamrażalnika.
Czasem robię omlet.
Tak, jak wczoraj.


Omlet z garam masala

1 łyżka oleju
łyżka posiekanej zielonej cebulki
garść pomidorków koktajlowych
2 łyżeczki garam masala
1 jajko

[Listonic]

Rozgrzewamy olej na patelni. Dodajemy zieloną cebulkę i przekrojone na połówki pomidorki koktajlowe. Podsmażamy przez kilka minut. Dorzucamy przyprawę garam masala i smażymy jeszcze przez minutę. Dodajemy roztrzepane jajko i smażymy pod przykryciem aż wierzch omletu się zetnie. Przewracamy na drugą stronę. I smażymy jeszcze krótką chwilę.

Smacznego!

8 komentarzy:

  1. Fajnie wygląda :-) Ja też wolę gotować dla kogoś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja tam lubie gotowac tylko dla siebie. Moge wtedy przyrzadzic cos, co Mezczyznie pewnie nie przypadloby do gustu :)
    Dobry omlet nie jest zly! A z pomidorkami jeszcze ladnie wyglada.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy9/8/11

    Super przepisy!!! Kilka z nich już zapisałam i na pewno zrobię w tym tygodniu!
    Zapraszam do spróbowania moich przepisków - www.brazylijskie.com.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię omlety ;]
    takie są pyszne, sycące. i słoneczne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tez nie lubie gotowac tylko dla siebie. Wole delektowac sie jedzeniem razem z moja rodzinka. A omlet pysznie wyglada. Ma taki sliczny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Omlet jak marzenie :-) Taki letni!!! Prezentuje się wspaniale...

    pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  7. lubie takie jedzonko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. smakowite, :)

    Maggie, mój na szczęście jada wszystko co mu podam :) ale wiem co masz na myśli
    uściski!

    Anonimowy, smacznego więc!

    Karmelitka, i takie proste w przygotowaniu!

    majka, zawsze to przyjemniej zjeść w towarzystwie, masz rację!

    aga i kaja, dziękuję! pozdrawiam również

    aga, :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...