19 września 2010

Włoskie risotto?


Jak się okazuje odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista. Jakież było moje zdziwienie, kiedy przeczytałam w internecie, że uważa się, że risotto zostało przywiezione do Włoch z Chin! Jeśli to prawda, to widać Marco Polo wiedział co dobre. A ja co raz bardziej przekonuję się, że Chiny są kolebką wszystkiego.


Wiem, że u Was trwa grzybobranie, wypełniacie powoli kuchnię zapachem suszonych grzybów, zamykacie je w słoiczkach, przygotujecie świeże i pyszne. Ja w tym roku mogę sobie jedynie o tym pomarzyć. I choć Chiny pełne są różnego rodzaju grzybów, brakuje mi tych naszych leśnych.
Niestety wyczarować ich nie wyczaruję. A szkoda.

W każdym razie dziś danie z pieczarkami.



 

Risotto z pieczarkami.
(na 3 porcje)

200 g ryżu (najlepiej do risotto-u nas niedostępny, bądź przez nas póki co niezauważony...)
200 g pieczarek
400 ml bulionu warzywnego
50 g creme fraiche
1 łyżka masła
1 łyżka oliwy
pęczek szczypiorku
3 ząbki czosnku
200 ml białego wytrawnego wina
60 g startego parmezanu
sól, pieprz

[Listonic]

Pieczarki myjemy i kroimy na spore kawałki. Na patelni topimy masło, wrzucamy pokrojone grzyby i zrumieniamy je. Przyprawiamy solą i pieprzem. Na drugiej głębokiej patelni rozgrzewamy łyżkę oleju, wrzucamy posiekany szczypiorek i przeciśnięty przez praskę czosnek. Podsmażamy. Dodajemy ryż. Mieszamy tak, by każde ziarenko było obtoczone w oliwie. Następnie podlewamy winem i mieszamy całość, aż wino odparuje. Dolewamy powoli bulion, zmniejszając ogień pod patelnią. Ryż powinien gotować się ok 15 minut, a bulion całkowicie odparować. Kiedy już ryż będzie gotowy, dodajemy grzyby i śmietanę. Na koniec parmezan. Wszystko dokładnie mieszamy.



Buon appetito!

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam risotto w każdej postaci :) Ja najczęściej do pieczarek daję jeszcze paprykę.

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo je lubię i czekam na słoiczek grzybów, a potem sama się zabieram za taki smakołyk :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ta risottowa kremowośc.. lubię ją.

    OdpowiedzUsuń
  4. Smakowite te fotki oj bardzo smakowite ,a do tego jeszcze takie widoki za oknem...marzenie

    OdpowiedzUsuń
  5. Elle, następnym razem spróbuję z papryką :)

    Paula, widziałam ten smakołyk u Ciebie już przygotowany! super

    asiejko, ja też!

    amarantko, przybij piątkę ;)

    patyczek, każdego dnia cieszę się z tych widoków, nie wierząc, że są za MOIM oknem!

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...