20 kwietnia 2010

In der Schweiz, cz. II


Zürich.
W Szwajcarii.
Śliczne miasto położone nad Jeziorem Zuryskim i rzekami Sihl i Limmat. Pełne malowniczych budynków, małych krętych uliczek, dziedzińców i fontann. Prawie 50 muzeów i dwa razy tyle galerii. Mnóstwo szalenie drogich sklepów międzynarodowych marek, w większości ulokowanych na Bahnhofstrasse, przez co ulica ta, jest jedną z najbardziej prestiżowych alei świata.


Jak się okazało, niemal wszystkie zabytki skupione są w okolicy Starego Miasta, dzięki czemu zwiedzanie centrum nie zajmuje zbyt wiele czasu i mogliśmy je dokładnie poznać.
Nie mogliśmy też nie przejechać się na karuzeli, z której był widok na miasto z lotu ptaka. Niedźwiedź zobaczył więcej, bo ja się bałam tej wielkiej karuzeli poruszającej się ślimaczym tempem i miałam zamknięte oczy ;)
Zürich zachwycił nas swoim urokiem. Spędziliśmy przemiły czas. Pogoda dopisała.
Nad brzegiem jeziora siedziała i wygrzewała się na słońcu rozleniwiona młodzież, dzieci i starsi.
Po wodzie sunęły żaglówki.
Jakaś kapela grała koncert.
Taki sielankowy, nawet krótki czas to całkowita regeneracja :)

A Wy, jeśli tylko będziecie mieli ku temu okazję, odwiedźcie Zürich, bo na prawdę warto.





cdn...

4 komentarze:

  1. Anonimowy20/4/10

    ślicznie tam i pięknie!!! oj chciało by się być wiecznym podróżnikiem...

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, chciałoby się ...
    A miasto rzeczywiście wygląda pięknie :-)
    Ta wiosenna pogoda dodaje mu wręcz sielankowości :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet nie przypuszczałam że to tak piękne miasto! :) Fajny pomysł na weekend majowy - muszę pomyśleć :)
    A truskawki były już na stole :P

    Dzięki za odwiedziny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam tam :)
    Zyrich na naprawdę piekne miasto.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...