Botwinka to dla mnie smak wiosenno - letni.
Tę wegańską, z Jadłonomii, robiłam po raz pierwszy.
Ale wiecie co,
na pewno nie po raz ostatni.
Serdecznie polecam przepis Marty!
Kokosowa botwinka
pęczek botwinki
2 ziemniaki
średnia pietruszka
średnia marchewka
2 cm świeżego imbiru
puszka (200g) mleka kokosowego
1 l bulionu
pół łyżeczki płatków chili
ząbek czosnku
łyżka oleju kokosowego
po pół łyżeczki mielonego kuminu i mielonej kolendry
sok z cytryny (do smaku)
sól, pieprz
Imbir drobno siekamy, czosnek przeciskamy przez praskę. W garnku rozgrzewamy olej i wrzucamy imbir, czosnek oraz płatki chili. Smażymy chwilę. Dorzucamy pokrojone w kostkę marchew, pietruszkę oraz ziemniaki. Liście botwinki kroimy w grube kawałki, buraczki szorujemy i kroimy w kostkę. Także wrzucamy do garnka. Doprawiamy solą, kolendrą oraz kuminem. Dusimy ok. 10 minut. Po tym czasie dolewamy bulion oraz mleko kokosowe. Gotujemy ok. 15 min., aż warzywa zmiękną. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny.
Smacznego!
Oj jak ja dawno nie jadłam botwinki :)
OdpowiedzUsuńszybciutko w takim razie, póki jeszcze jest!
Usuńjedna z moich ulubionych zup. aż mi ślinka leci ! http://apetytnadiety.blog.pl/
OdpowiedzUsuńpolecam tę wersję
Usuńwygląda przepysznie, jeśli smakuje tak samo jak wygląda chętnie bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńsmacznego!
UsuńUwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńto jest moja zupa...najulubieńsza, letnia! a za nią zaraz chłodnik. Jak tak się przyjrzymy to i polska kuchnia może być fit! :) wystarczy tylko zamiast śmietany dodawać jogurt! :P
OdpowiedzUsuńalbo mleko kokosowe i już mamy wersję wegańską :)
Usuń