Szczaw.
Świeży.
Z warzywniaka.
Lubię.
A Wam proponuję syty krem ze szczawiu.
na dwie osoby:
pęczek szczawiu
2 ziemniaki
jedna cukinia
mała cebula
ząbek czosnku
0,5 l wody
sól, pieprz, wegeta
oliwa
Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Cebulę siekamy, cukinię ścieramy na tarce. Na oliwie podsmażamy ziemniaki wraz z cebulą i cukinią. Dolewamy wodę i gotujemy do miękkości ziemniaków. Dokładamy dokładnie umyte liście szczawiu, chwilę gotujemy i miksujemy całość. Przyprawiamy.
Tak przygotowany krem podajemy z jajkiem ugotowanym na twardo.
Życzę smacznego!
O, tęsknie za szczawiem, właśnie jutro chcę zebrać pierwsze plony z łąki. Jeśli zbiory się powiodą, to z pewnością skorzystam z Twojego przepisu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńlubię szczawiową
OdpowiedzUsuńtaką ugotowaną przez Mamę.. albo przez Siostrę.. sama nigdy nie robiłam
i nigdy nie było to krem. a to cudowny pomysł.
mi szczawiowa zupa kojarzy sie z dzieciństwem, bo właśnie wtedy ją jadałam :) pyszna była. A na Twoją kremową napewno bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje przepisy i twoje zdjęcia - zachwycające!
OdpowiedzUsuńOch i Ach :) Nicole, dzięki!
OdpowiedzUsuń