Zdecydowanie jajko.
Jajka koniecznie od szczęśliwych kur, najlepiej hodowanych u miłej, zaprzyjaźnionej pani na wsi :) gdzie mają wszystko, czego sobie zapragną: ziarno, trawkę, powietrze i wygodne grzędy w swoim kurniku. Ewentualnie jajka sklepowe - z 0 z przodu, nigdy z 3 (mimo komentarzy Niedźwiedzia). W poszukiwaniu takowych jaj warto odwiedzić nawet kilka marketów.
Z jajek można też przyrządzić pyszną pastę, jako dodatek do chleba.
baza podstawowa to:
4 jajka ugotowane na twardo (rozgniecione widelcem)
łyżka majonezu
troszkę keczupu
sól, pieprz
później można użyć wyobraźni
ja zrobiłam dwa rodzaje...
ta pasta,
z posiekaną cebulą
ta natomiast,
z kilkoma posiekanymi oliwkami
Enjoy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny!