Nie było nas w domu 5 tygodni.
Trochę, przelotem, udało nam się gdzieś coś w drodze ugotować.
Nie było to jednak nic wyszukanego.
Głównie był to po prostu bób.
(Wiadomo, od bobu dla mnie nic lepszego nie istnieje...)
Ale nie o bobie tu mowa...
Po powrocie z tak długich wakacji
chce się zjeść "po swojemu".
Ugotować w swojej kuchni.
I posmakować na swoich talerzach.
Najlepiej coś takiego,
co znamy dobrze
i co lubimy bardzo.
Czyli w naszym przypadku
była to...
Quinoa z boczniakami i brokułem
200 g kaszy quinoa
200 g brokuła
200 g boczniaków
mała czerwona cebula
2 ząbki czosnku
szczypta płatków chili
łyżka żółtej pasty curry
sok z limonki
łyżeczka kurkumy
200 ml śmietany kremówki
pęczek zielonej cebulki
2 łyżki oliwy
Cebulę kroimy w piórka, czosnek w plasterki. Na patelni rozgrzewamy oliwę w wrzucamy cebulę, posiekaną zieloną cebulkę, czosnek, kurkumę oraz chili. Dodajemy także oczyszczone i pokrojone według uznania grzyby. Podsmażamy, aż boczniaki zmiękną. Dodajemy różyczki brokuła oraz sól. Przykrywamy i gotujemy 2-3 minuty. Po tym czasie dodajemy pastę curry i śmietanę. Dokładnie mieszamy. Jeśli całość wydaje nam się zbyt gęsta, podlewamy wodą. Gotujemy jeszcze pod przykryciem przez ok. 5 minut. Na koniec doprawiamy do smaku solą, pieprzem i sokiem z limonki.
Quinoę gotujemy. Kiedy będzie gotowa, doprawiamy ją do smaku solą i sokiem z limonki. Na talerzach polewamy sosem grzybowo-brokułowym.
Smacznego!
Trochę, przelotem, udało nam się gdzieś coś w drodze ugotować.
Nie było to jednak nic wyszukanego.
Głównie był to po prostu bób.
(Wiadomo, od bobu dla mnie nic lepszego nie istnieje...)
Ale nie o bobie tu mowa...
Po powrocie z tak długich wakacji
chce się zjeść "po swojemu".
Ugotować w swojej kuchni.
I posmakować na swoich talerzach.
Najlepiej coś takiego,
co znamy dobrze
i co lubimy bardzo.
Czyli w naszym przypadku
była to...
Quinoa z boczniakami i brokułem
200 g kaszy quinoa
200 g brokuła
200 g boczniaków
mała czerwona cebula
2 ząbki czosnku
szczypta płatków chili
łyżka żółtej pasty curry
sok z limonki
łyżeczka kurkumy
200 ml śmietany kremówki
pęczek zielonej cebulki
2 łyżki oliwy
Cebulę kroimy w piórka, czosnek w plasterki. Na patelni rozgrzewamy oliwę w wrzucamy cebulę, posiekaną zieloną cebulkę, czosnek, kurkumę oraz chili. Dodajemy także oczyszczone i pokrojone według uznania grzyby. Podsmażamy, aż boczniaki zmiękną. Dodajemy różyczki brokuła oraz sól. Przykrywamy i gotujemy 2-3 minuty. Po tym czasie dodajemy pastę curry i śmietanę. Dokładnie mieszamy. Jeśli całość wydaje nam się zbyt gęsta, podlewamy wodą. Gotujemy jeszcze pod przykryciem przez ok. 5 minut. Na koniec doprawiamy do smaku solą, pieprzem i sokiem z limonki.
Quinoę gotujemy. Kiedy będzie gotowa, doprawiamy ją do smaku solą i sokiem z limonki. Na talerzach polewamy sosem grzybowo-brokułowym.
Smacznego!
ponieważ na urlopie zwykle gotuję, to mnie aż tak potem do kuchni nie ciągnie, ale rozumiem takie ciągotki:)
OdpowiedzUsuńmy też czasem trochę gotujemy, bo inaczej nam za kuchnią bardzo tęskno ;)
UsuńBardzo lubię połączenie komosy z grzybami :)
OdpowiedzUsuńja w ogóle kocham grzyby, więc zazwyczaj zachwyca mnie też wszystko, co leży w ich okolicy ;)
Usuń