Lubię szarlotki.
A Wy?
Na blogu Cucina della Felicita znalazłam wyjątkową.
Czekoladową.
A skoro szarlotki lubię,
I czekoladę też.
Mieć 2 w jednym to niezwykła radość.
Więc poczyniłam.
I polecam serdecznie!
Szarlotka czekoladowa.
(przepis po drobnych zmianach)
1 kg jabłek
2 szklanki mąki pszennej
7 łyżek kakao
170 g masła
180 g cukru
3 żółtka
1 białko
łyżeczka cynamonu
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki jogurtu naturalnego
50 g startej gorzkiej czekolady
Z mąki pszennej, kakao, 5 łyżek cukru i 150 g zimnego masła wyrabiamy ciasto. Dodajemy żółtka i jogurt. Zagniatamy na gładką masę. 3/4 masy wylepiamy wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę (na wysokość ok. 2 cm). Wkładamy do lodówki na ok. 30 minut. Pozostałe 1/4 ciasta również. Po tym czasie spód pieczemy w 180°C przez 15 minut.
W garnku mieszamy ze sobą obrane i pokrojone w plasterki jabłka, pozostałe masło i cukier oraz cynamon. Dusimy na małym ogniu przez ok. 7 minut, uważając by jabłka się nie rozgotowały. Dodajemy mąkę ziemniaczaną i dokładnie mieszamy. Dodajemy też połowę gorzkiej czekolady. Jabłka wykładamy na spód ciasta, posypujemy pozostałą czekoladą i pokruszoną resztą ciasta. Wierzch smarujemy białkiem ubitym na sztywno z dodatkiem soli i cukru. Pieczemy w 180°C przez ok. 35 minut.
Szarlotka jest pyszna zarówno na ciepło, jak i na zimno.
A Wy?
Na blogu Cucina della Felicita znalazłam wyjątkową.
Czekoladową.
A skoro szarlotki lubię,
I czekoladę też.
Mieć 2 w jednym to niezwykła radość.
Więc poczyniłam.
I polecam serdecznie!
Szarlotka czekoladowa.
(przepis po drobnych zmianach)
1 kg jabłek
2 szklanki mąki pszennej
7 łyżek kakao
170 g masła
180 g cukru
3 żółtka
1 białko
łyżeczka cynamonu
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki jogurtu naturalnego
50 g startej gorzkiej czekolady
Z mąki pszennej, kakao, 5 łyżek cukru i 150 g zimnego masła wyrabiamy ciasto. Dodajemy żółtka i jogurt. Zagniatamy na gładką masę. 3/4 masy wylepiamy wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę (na wysokość ok. 2 cm). Wkładamy do lodówki na ok. 30 minut. Pozostałe 1/4 ciasta również. Po tym czasie spód pieczemy w 180°C przez 15 minut.
W garnku mieszamy ze sobą obrane i pokrojone w plasterki jabłka, pozostałe masło i cukier oraz cynamon. Dusimy na małym ogniu przez ok. 7 minut, uważając by jabłka się nie rozgotowały. Dodajemy mąkę ziemniaczaną i dokładnie mieszamy. Dodajemy też połowę gorzkiej czekolady. Jabłka wykładamy na spód ciasta, posypujemy pozostałą czekoladą i pokruszoną resztą ciasta. Wierzch smarujemy białkiem ubitym na sztywno z dodatkiem soli i cukru. Pieczemy w 180°C przez ok. 35 minut.
Szarlotka jest pyszna zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Przepiękne zdjecia jedzonek, aż slinka leci jak patrzę na ta szarlotke ! Szykuje sie do zawodów i mam cudowna mega rygorystyczna dietę, dlatego niestety zero słodyczy :( ale takie posty sprawiają, ze o niebo lepiej sie czuje i zaspakajam swoją chęć na słodycze ;) wiecej postów o ciastach a bede tu bardzo często zaglądać ! :) no i zapraszam do siebie - fitdevangel.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję. Życzę powodzenia w zawodach, a w nagrodę polecam zaserwować sobie taką szarlotkę :)
Usuńwygląda niesamowicie <3 aż mi smaka narobiłaś;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
http://diamond-life-healthly.blogspot.com
częstuj się :)
Usuńo rany, pyszotka!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń