Kochani, wiem, że strasznie Was ostatnio zaniedbuję, ale to właśnie nazywa się ŻYCIE. Będę starać się, jak to możliwe, żeby nadrabiać zaległości, ale z każdym dniem może być to co raz trudniejsze. Nim osiądę w nowym kraju, nowym mieszkaniu i nowej kuchni miną pewnie ze 2 miesiące. Ale o tym innym razem.
Dziś muffinki. Znowu - a jakże! Tym razem pieczone nie przeze mnie, a przez moją mamę. Byliśmy w Polsce i mama raczyła nas samymi pysznościami :)
oto jedna z nich - muffinka rabarbarowa:
składniki na 12 sztuk:
125 g masła
150 g cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1 jajko
200 g mąki
1 łyżeczka sody
120 ml maślanki
60 g orzechów włoskich
2-3 łodygi rabarbaru
Masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym. Dodajemy jajko. Mąkę mieszamy z sodą, posiekanymi grubo orzechami włoskimi i maślanką, całość dodajemy do masy z masła i cukru. Rabarbar drobno kroimy i dorzucamy do ciasta.
Ciastem napełniamy papilotki. Muffinki pieczemy 25-30 minut w piekarniku nagrzanym do 180°.
Smacznego!
pysznie < mniam >
OdpowiedzUsuńpyszna rozpusta :)
OdpowiedzUsuńNami się nie przejmuj ;) Fajnie Cię widzieć, ale lepiej żebyś wszystko zrobiła co ma być zrobione :)
OdpowiedzUsuńUściski :)