Bywają dni wolne.
Inne niż weekend.
Wtedy mam święto.
I w kuchni króluje Niedźwiedź.
Czekam, aż jedzonko samo do mnie przyjdzie.
I przychodzi.
Obiad!
Ciasto!
Albo pytanie, na co jeszcze mam ochotę.
Uwielbiam moje dni wolne.
Bo choć przepadam za gotowaniem,
pysznie jest, jeśli ktoś czasem zrobi to za mnie.
Dziś więc na stół wjechała pyszna zupa.
Zupa ze szpinakiem i ciecierzycą.
puszka pomidorów
por
2 ząbki czosnku
puszka ciecierzycy
czerwona papryka
100g szpinaku
1 l bulionu warzywnego
łyżka octu winnego
łyżka oliwy
sól, pieprz
łyżeczka cukru
Por i czosnek siekamy. Podsmażamy na oliwie. Paprykę kroimy w drobną kostkę i dorzucamy do garnka. Całość dusimy przez chwilę. Dolewamy puszkę pomidorów, po chwili dolewamy bulion. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 10 minut na wolnym ogniu. Na koniec dodajemy osączoną z zalewy i opłukaną ciecierzycę, ocet, sól, pieprz i cukier. Następnie wrzucamy szpinak i po kilku minutach zupa jest gotowa.
Inne niż weekend.
Wtedy mam święto.
I w kuchni króluje Niedźwiedź.
Czekam, aż jedzonko samo do mnie przyjdzie.
I przychodzi.
Obiad!
Ciasto!
Albo pytanie, na co jeszcze mam ochotę.
Uwielbiam moje dni wolne.
Bo choć przepadam za gotowaniem,
pysznie jest, jeśli ktoś czasem zrobi to za mnie.
Dziś więc na stół wjechała pyszna zupa.
Zupa ze szpinakiem i ciecierzycą.
puszka pomidorów
por
2 ząbki czosnku
puszka ciecierzycy
czerwona papryka
100g szpinaku
1 l bulionu warzywnego
łyżka octu winnego
łyżka oliwy
sól, pieprz
łyżeczka cukru
Por i czosnek siekamy. Podsmażamy na oliwie. Paprykę kroimy w drobną kostkę i dorzucamy do garnka. Całość dusimy przez chwilę. Dolewamy puszkę pomidorów, po chwili dolewamy bulion. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 10 minut na wolnym ogniu. Na koniec dodajemy osączoną z zalewy i opłukaną ciecierzycę, ocet, sól, pieprz i cukier. Następnie wrzucamy szpinak i po kilku minutach zupa jest gotowa.
Połączenie szpinaku i ciecierzycy jest bardzo udane..ostatnio miałam takie w sałatce, więc zupka na pewno jest smaczna :)
OdpowiedzUsuńWitaj, z chęcią zaglądam na Twój blog,dlatego nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Zapraszam do zabawy. Pozdrawiam ciepło, Agnieszka
OdpowiedzUsuńhttp://wmojejmalutkiejkuchni.blogspot.co.uk/2013/06/liebster-blog-award.html
Dobrze miec Kogos, kto czasem ugotuje - zwlaszcza, jesli zrobi cos tak pysznego jak ta zupa :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zupa, robiliśmy ją wiele razy i szczerze polecamy :)
OdpowiedzUsuń