Jako dodatek - koreczki z mozzarellą, które od jakiegoś czasu robię na każde możliwe spotkanie ze znajomymi. I mało gościnnie się zachowując większość pochłaniam ja ;)
w skład ich wchodzi:
mozzarella w kulkach
pomidorki koktajlowe
listki świeżej bazylii
Są na prawdę fantastyczne!
Nie może też braknąć sałatki do grilla. Tym razem z: ugotowanym na twardo jajkiem, rzodkiewką, wiosenną cebulką, porwaną sałatą i sosem vinegret.
Jeszcze tylko doborowe towarzystwo i impreza gotowa!
co tam pogoda.. ważne, że było tak pysznie. i kolorowo.
OdpowiedzUsuńach ... uwielbiam grillowane jedzenie ;) mniam mniam mniam :P
OdpowiedzUsuńSpisuję pomysły i zrobię wszystko przy najbliższej okazji!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ach! Ależ pyszności! Przepis na kurczakowe szaszłyki wypróbuję już wkrotce!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja się piszę na te wspaniałe koreczki :)
OdpowiedzUsuńa u mnie się ciepluchno zrobiło1 pięknie słonko świeci! mrau ...
OdpowiedzUsuńno no jaka pychotka. wspaniałe szaszłyczki, aż ślinka cieknie...;0)
OdpowiedzUsuńale ładne zdjęcia! :) nie jestem fanką grilla, ale aż mi się zachciało...
OdpowiedzUsuńasiejko, masz całkowitą rację!
OdpowiedzUsuńmagdaleno, na szczęście sezon takich przysmaków łaśnie się rozpoczyna :)
aagaa, Anno-Mario daj koniecznie znać, jak smakowało
Paula, koreczki są na prawdę świetne.
dziqa, miło mi! ;)
Nicole, dziękuję! i próbuj grilla, może jednak się zakochasz? :)
koreczki z koktajlowych pomidorków wyglądają przewspaniale!!! nie długo moje ur więc będę mogła błysnąć w towarzystwie tymi nowościami od ciebie!!! dziękuję wspaniałości twoich pomysłów - tylko gdzie ja znajdę w mej mieścinie kuleczki mozzarelli? ;(
OdpowiedzUsuńwyglada super
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuń